Już dziś wieczorem pierwsza z wielu astronomicznych atrakcji roku 2022: maksimum roju Kwadrantydów. Ten jeden z największych rojów meteorów w roku będziecie mogli zobaczyć głównie w drugiej połowie nocy.
Zacznijmy od kłopotliwej nazwy: Kwadrantydy.
No więc wylatują z Kwadrantu Ściennego. A przynajmniej wylatywały, gdy taki gwiazdozbiór jeszcze istniał.
Ten pochodzący z 1795 roku gwiazdozbiór został umieszczony na mapach nieba przez przez francuskiego astronoma Jérôme’a Lalande. Upamiętanił on w ten sposób instrument pomiarowy ery przedteleskopowej. Służył on wyznaczaniu pozycji gwiazd na nieboskłonie, a w swojej pracy posługiwał się nim między innymi Mikołaj Kopernik.
Gwiazdozbiór Kwadrantu Ściennego obejmował swoim zasięgiem wyjątkowo słabe gwiazdy, znajdujące się na granicy widoczności nieuzbrojonym okiem, dlatego przyjął się na niecałe 100 lat i zniknął z nieboskłonu już pod koniec XIX wieku.
Zanim na dobre zniknął, odkryto rój meteorów, który z niego promieniował. Pierwsze informacje o roju pochodzą z roku 1835, później obserwowano go także w 1838 i 1840. No i zgodnie z panującą zasadą przyjął on nazwę od tego właśnie gwiazdozbioru – Kwadrantu Ściennego (łac. Quadrans Muralis).
Kwadrant Ścienny obejmował swoim zasięgiem pogranicze konstelacji Wolarza, Smoka i Herkulesa. Na początku stycznia ten fragment nieba krótko po zachodzie Słońca zbliża się do dołowania – oznacza to, że osiąga najniższe położenie nad północnym horyzontem. Po północy zaczyna się jednak ponownie wznosić nad północno-wschodnim horyzontem. Z każdą godziną jego widoczność się poprawia, a tuż prze świtem znajduje się on już na 60° nad horyzontem.
Z tego powodu na obserwacje najlepiej wybrać się w drugiej połowie nocy. Wtedy będziemy mieli największą szansę na dostrzeżenie meteorów z tego roju. A trochę ich będzie!
Zwykle źródłem rojów meteorów są to komety, które wyrzucają z siebie ogromne ilości pyłu, który później spala się w atmosferze Ziemi. Tutaj jest trochę inaczej.
Źródłem tego roju jest najpewniej planetoida (196256) 2003 EH1. Po raz pierwszy zaobserwowano ją w 2003 roku, a symulacje jej ruchu w Układzie Słonecznym wykazują wyjątkową zbieżność z orbitą cząstek z roju Kwadrantydów. Ta planetoida jest dziś “martwym” ciałem, nie produkuje już nowych cząstek. Przypuszcza się, że obserwowane meteory zostały z niej wyrzucone ok. 500 lat temu, a ona sama powstała w wyniku wcześniejszego rozpadu komety C/1491 Y1.
Meteory z tego roju poruszają się ze średnią prędkością ok. 41 km/s, co w porównaniu z innymi rojami w ciągu roku jest prędkością umiarkowaną. Ich aktywność jest za to jedną z najwyższych.
ZHR roju wynosi ok. 120. ZHR to tzw. zenitarn liczba godzinowa – mówi nam ona, ile meteorów moglibyśmy zobaczyć przez godzinę, gdyby radiant danego roju znajdowałby się dokładnie nad naszą głową, w zenicie.
Rzeczywistość jest taka, że na początku nocy radiant roju czołga się po horyzoncie, ale pod koniec nocy wspina się aż na 70° nad widnokręgiem. Idealnie nie będzie, ale przed świtem aktywność powinna sięgać ok. 80 zjawisk na godzinę. To już robi wrażenie!
Gdzie szukać Kwadrantydów?
Meteory z roju Kwadrantydów “wylatują” z pogranicza konstelacji Wolarza, Smoka i Herkulesa. Ten obszar jest widoczny wieczorem nisko nad północnym horyzontem, w drugiej połowie nocy wspina się wysoko nad wschodni horyzont. Meteorów szukajcie więc głównie nad wschodnim horyzontem w drugiej połowie nocy.
Jak przygotować się do obserwacji?
Przede wszystkim zadbaj o BARDZO ciepłe ubranie! Ubranie na cebulkę i kurtka puchowa to absolutny obowiązek. Do tego grube, ocieplane spodnie (np. narciarskie), czapka, szalik lub komin, rękawiczki i grube skarpety. Przy bezruchu zawsze trzeba odjąć kilka stopni ciepła.
Jak obserwować Kwadrantydy?
Im więcej czasu poświęcisz na obserwacje, tym więcej meteorów zobaczysz. Jednak długotrwałe zadzieranie głowy do góry szybko przyprawi Cię o ból szyi i pleców. Dlatego obserwacje najlepiej prowadzić w pozycji leżącej. Na obserwacje zabierz ze sobą leżak lub dmuchany materac. Nie leż na gołej ziemi! Zadbaj o odpowiedni komfort termiczny! W czasu obserwacji staraj się ogarniać wzrokiem jak największą połać nieba. Nie zerkaj na smartfona, unikaj silnych źródeł światła – to pomoże Ci w lepszej adaptacji wzroku do ciemności.
Transmisję LIVE od 22:00 na kanale Z głową w gwiazdach na fb (https://www.facebook.com/ZGlowaWGwiazdach)
Karol Wójcicki.